- Długo szukaliśmy odpowiedniej lokalizacji dla tego typu obiektu. Chodziło o to, aby toaleta znajdowała się blisko Starówki, a jednocześnie nie kłóciła się z otoczeniem i nie stwarzała problemów okolicznym mieszkańcom. Wydaje się, że róg Wałowej i Brodzińskiego, to najlepsze miejsce, jakie mogliśmy wybrać - mówi Stefan Piotrowski, zastępca dyrektora Wydziału Infrastruktury Miejskiej.
Toaleta to odpowiedź magistratu na liczne zapytania i wnioski mieszkańców oraz turystów, którzy skarżyli się na to, że w centrum brakuje publicznych szaletów.
Ma formę niewielkiego, stojącego osobno budynku. Jest w pełni zautomatyzowana. Mimo że istnieje techniczna możliwość, aby można było z niej korzystać po wrzuceniu odpowiedniej monety do automatu, to jednak - jak inne miejskie toalety - będzie całkowicie bezpłatna.
Nie ma potrzeby, aby stale ktoś w niej dyżurował. Osoby odpowiedzialne za porządek będą jednak pojawiać się w obiekcie systematycznie po to, aby m.in. uzupełnić brakujące środki do higieny i czystości.
- Toaleta jest już praktycznie gotowa do użytku. Trwają właśnie jej odbiory techniczne. Czekamy jeszcze tylko na sfinalizowanie umowy z Tauronem i założenie licznika. To może potrwać niestety kilka tygodni - dodaje Stefan Piotrowski.
Prace przy obiekcie kosztowały w sumie 203 tysiące złotych.
W Tarnowie dotychczas funkcjowało sześć miejskich toalet: na zajezdni autobusowej przy ulicy Kwiatkowskiego w Mościcach, na p[lacu Kościuszki, przy ulicy Klikowskiej obok placu targowego, w Parku Strzeleckim przy ogródku Jordanowskim, w Tarnowskim Centrum Informacji oraz od ub. roku w Amfiteatrze Letnim.
WIDEO: Alkohol a trening. Obalamy mity
DZIEJE SIĘ W TARNOWIE - SPRAWDŹ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?