Zawalił się zabytkowy spichlerz w Radłowie. Strażacy przeczesują gruzowisko w poszukiwaniu osób, które mogły zostać zasypane przez cegły

Do zdarzenia doszło około południa na terenie dawnego folwarku w Radłowie, przy miejscowej Szkole Podstawowej. Zawaliła się część ściany dawnego spichlerza, pochodzącego z XVII- wieku.

Na sąsiadującą z nim ulicę Glowską runęła duża część 50-metrowej ściany opuszczonego i niezamieszkałego budynku, całkowicie tarasując przejazd drogą.

W akcji uczestniczą strażacy z PSP w Tarnowie, a także z jednostek OSP w Radłowie, Zabawie i Woli Radłowskiej. Na miejscu obecna jest też Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Technicznego PSP z Tarnowa.

Do przeszukania zawaliska z Nowego Sącza sprowadzona została do Radłowa m.in. Specjalistyczna Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza z psami, przeszkolonymi do tego typu działań.

- Własnymi siłami przeszukaliśmy miejsce, w którym doszło do zawalenia się części budynku. Nic nie wskazuje na to, aby ktoś został przysypany i w związku z tym poszkodowany. Niemniej jednak chcemy mieć co do tego 100-procentową pewność – wyjaśnia Marcin Opioła, rzecznik prasowy PSP w Tarnowie.

Strażacy oczyszczają gruzowisko. Od decyzji nadzoru budowlanego zależeć będzie, co zrobić dalej z uszkodzonym budynkiem, aby nie zagrażał on korzystającym z drogi.

Po południu zapadła decyzja, że w związku z zagrożeniem zawalenia się budynku, wjazd na ul. Glowską od strony ul. Szkolnej w Radłowie, został zamknięty do odwołania.

Samochody nadal niszczą zieleń w centrum Tarnowa