Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tuchów. Gdy zabrakło prądu, pensjonariuszom pomogli strażacy

Paweł Chwał
Z agregatem prądotwórczym przybyli do DPJ ochotnicy z Tuchowa m.in. Michał Wójcik
Z agregatem prądotwórczym przybyli do DPJ ochotnicy z Tuchowa m.in. Michał Wójcik Paweł Chwał
Życie pensjonariuszy Domu Pogodnej Jesieni było zagrożone przez wstrzymane dostawy energii. W ponownym uruchomieniu aparatu tlenowego i odsysacza śliny pomogli strażacy oraz ich agregat.

Gdy w poniedziałek o godz. 9 zabrakło prądu w Domu Pogodnej Jesieni w Tuchowie, prowadzące placówkę siostry ze Zgromadzenia św. Józefa wszczęły alarm. Brak zasilania elektrycznego sparaliżował pracę ośrodka, a bezpośrednio zagrażał zdrowiu i życiu dwóch jego pensjonariuszy.

Pierwszy z mężczyzn ma problemy z oddychaniem i stale jest podłączony do aparatu, który podaje mu tlen. Drugi z kolei nie jest w stanie samodzielnie przełykać śliny i dlatego musi korzystać non stop ze specjalnego odsysacza, który również jest podłączony do gniazdka elektrycznego.

- Sytuacja robiła się dramatyczna. Pielęgniarki zaczęły tłoczyć tlen, naciskając ręcznie specjalne pompy, ale to było działanie tylko doraźne, a nie na dłuższą metę. Nie wiedziałyśmy, jak długo prądu może nie być, bo nikt nas nie uprzedził o tym, że zostanie on wyłączony - mówi siostra Ewa Płowecka, dyrektor Domu Pogodnej Jesieni w Tuchowie.

W placówce przebywa obecnie 45 pensjonariuszy, z czego część to osoby leżące, wymagające stałej opieki. - W takich sytuacjach, jak ta, która miała miejsce w poniedziałek, można byłoby oczywiście przewieźć naszych pensjonariuszy do szpitala, ale to wiązałoby się z dodatkowym stresem i niepotrzebnym narażaniem ich na to, że złapią jakąś chorobę - zauważa.

Po mniej więcej kwadransie siostry zadzwoniły na pogotowie energetyczne. Tam dowiedziały się, że w Tuchowie prowadzone są prace planowe i dostawy energii elektrycznej będą wstrzymane przez około trzy godziny. Poinstruowane przez pracownicę Tauronu zadzwoniły na numer alarmowy straży pożarnej oraz dodatkowo na pogotowie ratunkowe, prosząc o pomoc.

Ratownicy i strażacy z tuchowskiej jednostki OSP przyjechali niemal równocześnie. - Zawyły syreny alarmowe na remizie. Na miejsce wysłany został jeden zastęp, który zabrał ze sobą agregat - tłumaczy Łukasz Giemza, prezes OSP w Tuchowie.

Po chwili prąd z ustawionego na zewnątrz urządzenia popłynął przedłużaczem do Domu Pogodnej Jesieni, zasilając zarówno unieruchomiony przez ok. pół godziny aparat tlenowy, jak również odsysacz śliny. Oba urządzenia pracowały na zastępczym źródle energii przez blisko dwie i pół godziny, do czasu przywrócenia normalnych dostaw prądu.

Siostra Ewa Płowecka przyznaje, że poniedziałkowe zdarzenie dało prowadzącym tuchowski DPJ dużo do myślenia. - Już wcześniej przymierzaliśmy się do zakupu agregatu, ale zawsze pojawiały się pilniejsze potrzeby. W końcu awarie prądu to mimo wszystko rzadkość - przyznaje.

Koszt podobnego urządzenia, które użyczyli strażacy, to ok. 3 tys. zł. Placówce przydałby się jednak agregat o większej mocy, który w razie braku prądu zapewniałby awaryjne zasilanie dla całego budynku, w tym np. dla windy. A to już wydatek rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych. Siostry nie mają takich pieniędzy. Liczą na to, że znajdą się osoby, które przekażą im lub pomogą kupić choćby najprostszy agregat.

Przerwa była planowana

Firma Tauron, czyli dostawca prądu na naszym terenie, przekonuje, że informacja o planowanej przerwie w dostawie energii elektrycznej w Tuchowie rozwieszona została odpowiednio wcześniej na tablicach ogłoszeniowych w miasteczku.

Można było dowiedzieć się o tym również ze strony internetowej firmy. Ewa Groń - rzeczniczka spółki - wyjaśnia, że każdy zainteresowany może zapisać się do newslettera. Za jego pośrednictwem będzie informowany każdorazowo o planowanych przerwach w dostawie prądu na swojej ulicy.

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tuchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto